Banki w procesach frankowych często eksponują, iż dany kredytobiorca posiadał świadomość co do możliwości wystąpienia nieograniczonego ryzyka kursowego, czy też możliwej wadliwości poszczególnych zapisów umowy (a nawet jeśli nie posiadał to powinien ich zdaniem posiadać) ze względu na swoje wykształcenie.
Wśród spraw prowadzonych przez zespół Kancelarii niejednokrotnie zdarzały się już osoby z wykształceniem wyższym ekonomicznym, czy też osoby, które pracowały w Bankach, a nawet osoby wykształcone prawniczo.
W tej kwestii nie ma natomiast wątpliwości zarówno w orzecznictwie krajowym, jak i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Nie ma żadnego związku pomiędzy oceną Sądu co do wadliwości zapisów umowy, a wykształceniem danej osoby – jeśli umowę taką dana osoba zawarła jako konsument. Każdego konsumenta chronią bowiem przepisy w takim samym stopniu.
Zgodnie z art. 221 k.c., za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z działalnością gospodarczą lub zawodową
Kancelaria posiada w tym zakresie wiele uzasadnień z prowadzonych spraw, które kwestie te przedstawiają w sposób niebudzący wątpliwości, m.in.
- Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 23 listopada 2022 w sprawie o sygn. akt I ACa 753/22:
„Dodatkowo Sąd podkreślił, że nie można wartościować konsumenta ze względu na jego wykształcenie czy wiedzę, poprzez odwoływanie się do modelu konsumenta uważnego, ostrożnego. Stopień świadomości konsumenta nie konwaliduje abuzywności danego postanowienia umownego”
- Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 30 maja 2022 roku w sprawie o sygn. akt I C 1456/20
„Nadto podkreślić należy, że w ogóle z punktu widzenia kwalifikacji strony powodowej jako konsumenta nie ma znaczenia ewentualne wykształcenie konsumenta (w przypadku powoda wyższe ekonomiczne) czy wykonywany zawód (w przypadku powoda główny księgowy), nie może to wpływać na ocenę podstaw abuzywności kwestionowanych postanowień umowy kredytu. Wykształcenie czy też wykonywany zawód nie ma znaczenia dla kwalifikacji konsumenta jako strony słabszej stosunku zobowiązaniowego. Pojęcie „konsumenta” w rozumieniu art. 2 lit. b) dyrektywy 93/13 ma charakter obiektywny i jest niezależne od konkretnego zasobu wiedzy, jaki może mieć dana osoba, czy też od posiadanych przez nią w rzeczywistości informacji (patrz wyrok TSUE z dnia 3 września 2015 r., C – 110/14, gdzie adwokata uznano za konsumenta, nadto wyrok TSUE z dnia 21 marca 2019 r., C – 590/17, wyrok TSUE z dnia 10 czerwca 2021 r., C – 198/20 i tam powołane dalsze orzecznictwo)”