Od blisko dwóch lat w związku z ugruntowaniem się korzystnego orzecznictwa TSUE na korzyść kredytobiorców, Banki zaczęły pozywać tzw. „frankowiczów” o bezumowne wynagrodzenie za korzystanie z kapitału.
Jednakże zarówno w mojej ocenie, jak i w ocenie Sądów krajowych żądanie takie nie znajduje oparcia w obowiązujących przepisach i nie ma żadnego uzasadnienia. W związku z tym domaganie się przez Banki wynagrodzenia za korzystanie z kredytu w przypadku stwierdzenia nieważności umowy kredytowej stoi w sprzeczności z odstraszającym wobec banków charakterem zapisów Dyrektywy 93/13, którego wymaga art. 7 ust. 1 dyrektywy.
Za takim stanowiskiem wypowiedział się w ostatnim czasie m.in. Sąd Okręgowy w Krakowie w sprawie o sygn. akt I C 1386/22, w którym to w ustnych motywach rozstrzygnięcia wskazał, że wynagrodzenie za korzystanie z kapitału nie jest znane polskiemu prawu i oddalił roszczenia Banku.
Analogiczne rozstrzygnięcia odnoszące się do oddalenia ewentualnych roszczeń o zapłatę tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału zostały wydane m.in. przez Sąd Okręgowy w Bydgoszczy w sprawie o sygnaturze akt I C 57/22, Sąd Apelacyjny w Gdańsku w sprawie o sygnaturze akt V ACa 729/21, czy też Sąd Apelacyjny w Katowicach w sprawie o sygnaturze akt I ACa 1191/21
Ostatecznie kwestia ta ma zostać rozstrzygnięta podczas rozprawy TSUE zaplanowanej na dzień 12 października 2022 roku, która stanowi wynik pytania prejudycjalnego do sprawy C-520/21 zadanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia. Mając jednak na uwadze powyższe rozważania oraz aktualną linię orzeczniczą z dużą dozą prawdopodobieństwa należy stwierdzić, iż wyrok TSUE, który planowany jest na wiosnę 2023 roku będzie korzystny dla Kredytobiorców.
aplikant radcowski
Adrian Waroch